Już w sobotę będziemy mogli poznać Harolda i Martynę.
Fenomenalna komedia okraszona sporą dawką czarnego humoru i śmiechu przez łzy. Spektakl powstał na podstawie scenariusza amerykańskiego reżysera, scenarzysty i producenta filmowego – Colina Higginsa.
On – dziewiętnastolatek, któremu z pozoru nic nie brakuje. A jednak – pomimo młodego wieku, jak i świetnej pozycji materialnej jaką posiada jego rodzina – chłopak popada w depresję. Psycholog nie pomaga. Co sprawia bohaterowi radość? Pogrzeby! Im ich więcej, tym lepiej.
Ona – cudowna, pełna życia starsza pani, którą Harold poznaje podczas jednej z uroczystości. Nowa znajoma odkrywa przed chłopakiem aspekty życia, na których do tej pory się nie koncentrował.
„Harold i Matylda” to poruszająca opowieść o poszukiwaniu szczęścia, miłości i zrozumienia w społeczeństwie nastawionym na konsumpcjonizm i minimalizm uczuciowy. Prosta z założenia historia pokazuje nam (nie po raz pierwszy) jak różne może być podejście do życia i śmierci u dwóch osób w różnym wieku.
Obsada: Krystyna Sienkiewicz, Tomasz Ciachorowski, Grażyna Wolszczak, Agnieszka Sienkieiwcz, Tomasz Chudecki, Hanna Kochańska
15 lutego (sobota) o 19:00, Dom Kultury „Świt”, ul. Wysockiego 11 w Warszawie.
foto: Cyprian Kucharuk