Ruszyła kampania „Stop pijanym kierowcom”. Organizatorzy namówili na udział w niej telewizyjne gwiazdy oraz aktorów. Znane postaci apelują, aby pasażerowie żywo reagowali, gdy widzą, że za kierownicą siada osoba pod wpływem alkoholu. Tylko w 2013 roku na polskich drogach z winy nietrzeźwych kierowców zginęło ponad pół tysiąca osób.
To właśnie gwiazdy mają przekonać Polaków, aby przeciwdziałać tragediom i nie dawać osobom nietrzeźwym przyzwolenia na prowadzenie pojazdów.
– Powinniśmy reagować, jeżeli widzimy, że osoba po kieliszku wsiada do samochodu. Nieważne, czy jest to osoba obca czy nasz znajomy. W Polsce przymykamy na to oko, nie chcemy się mieszać – zauważa kierowca rajdowy Karolina Pilarczyk w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Pomysłodawcy kampanii „Stop pijanym kierowcom” chcą zwrócić szczególną uwagę na fakt, iż w naszym kraju panuje pewne przyzwolenie na jazdę „na gazie”. Odsuwamy od siebie odpowiedzialność. Ba! Niejednokrotnie sami wsiadamy z pijanym kierowcą. Ofiar wypadków byłoby mniej, gdyby osoby, któresąt świadkiem takiej sytuacji lub jej uczestnikiem nie pozwolił pijanemu, aby ten kierował samochodem. Brak reakcji to najgorsze wyjście.
– Musi być odpowiedzialność za własne czyny. Myślimy, że kieliszek, dwa, to jest nic, a często minuta, sekunda może złamać komuś całe życie – przestrzega prezenter telewizyjny Ryszard Rembiszewski, który wspiera kampanię przeciwko nietrzeźwym kierowcom.
Ostre „NIE” dla pijanych kierowców wypowiada także Marek Kościkiewicz. Jednocześnie muzyk otwarcie przyznaje, że w młodości zdarzyło mu się usiąść za kierownicą po niedużej ilości alkoholu. Ale te czasy, to już przeszłość. Dzisiaj wykazuje się zdecydowanie większym rozsądkiem.
– Są pewne zasady. Oczywiście każdy oblicza swoją wytrzymałość na promile i ktoś mówi: ja mogę wypić piwo i jechać, bo jestem duży i mój organizm szybko spala alkohol. Ale jeżeli mamy z alkoholem do czynienia, to w ogóle nie myślmy o samochodzie – radzi Marek Kościkiewicz.
Anna Samusionek również występuje przeciwko pijanym kierowcom na drogach. Jej zdaniem w Polsce powinien się zmienić system kar.
– Skłaniam się ku temu, żeby to nie były wyroki w zawieszeniu, które de facto powodują, że sprawca ma uczucie, że w ogóle wyroku nie ma. Tylko, żeby to były kary wykonalne i dotkliwe natychmiast – mówi aktorka.
Kampania „Stop pijanym kierowcom” ma na celu uzmysłowić Polakom społeczną odpowiedzialność za tragedie spowodowane przez pijanych kierowców.
Źródło: Agencja Informacyjna Newseria