Kolejny raz nie udało się Agnieszce pokonać Dominiki Cibulkovej. Pierwszą porażkę z tą zawodniczką zaliczyła w Australian Open. Teraz też, trzysetowy pojedynek, zakończył się wygraną Słowaczki 6:3, 6:7(5), 3:6.
Nie można powiedzieć złego słowa na temat gry Agnieszki. Miała w tym spotkaniu nawet piłki meczowe, ale coś poszło nie tak.
Zapewne to zmęczeni organizmu, Isia rozegrała bowiem trzeci z rzędu tak wyczerpujący pojedynek.
/PZT/