Z takimi rewelacjami wyszedł „Super Express”. Jak okazuje się, najsłynniejsza w ostatnich dniach restauracja była nie tylko ulubionym miejscem polityków i biznesmenów ale tez i czołowych polskich cele brytów. W tej sprawie przesłuchano menadżera restauracji. Dziennikarze domyślają się, że początkowo głównym celem nagrywających były gwiazdy. Ponoć miano je szantażować używając nagrań prywatnych rozmów. A politycy trafili się „przy okazji”.
Osoba (oficer ABW) wypowiada się na łamach „SE” otwierając kilka nieotwartych dotąd wątków:
– Badamy wątek materialny. Z naszych informacji wynika, że chciano nagrać głównie celebrytów, a później te nagrania sprzedać za duże pieniądze. Przy okazji nagrano również znanych polityków.
Rozmówca, oczywiście anonimowy, wyjaśnia, kogo wg niego jeszcze nagrano:
– Były prezydent Aleksander Kwaśniewski, wicepremier Elżbieta Bieńkowska, piosenkarki Edyta Górniak oraz Doda, piłkarz Radosław Majdan czy prezenter Tomasz Kammel i jego partnerka Katarzyna Niezgoda, Małgorzata Rozenek.
Jeśli ciekawi Państwa w jaki sposób i gdzie nagrywano – odsyłam do artykuły i dla zachęty zacytuję na koniec informatora:
– Podsłuch podłożyła osoba, która doskonale wiedziała, gdzie co jest w saloniku. Równie dobrze mógł on być w solniczce, jak i pod stołem.
Trochę to straszne, prawda?
Maciej Dobrowolski