19-letni Kamil O. wypadł z trasy, po czym dachował. Do zdarzenia doszło 11 sierpnia po godzinie 17.
Jak się okazało, mimo złych warunków pogodowych młody kierowca nie dostosował prędkości swojego peugeota, przez co w pewnym momencie stracił panowanie nad autem. Samochód dachował i zatrzymał się dopiero 15 metrów od drogi.
Służby ratunkowe po przybyciu zastały przytomnego kierowcę poza samochodem, po czym od razu został zabrany do szpitala. Na miejsce zdarzenia przyjechała również policja i straż pożarna, aby zabezpieczyć miejsce wypadku.
Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 300 zł.