W Karczewie 42 – latek strzelał z wiatrówki z okna swojego mieszkania.
W ten sposób mężczyzna śmiertelnie postrzelił małego pieska. Natychmiast zareagowali przechodnie i sąsiedzi, po czym postanowili wykręcić numer alarmowy. Policjanci wezwali lekarza weterynarii, który potwierdził przyczynę śmierci czworonoga.
W mieszkaniu zabezpieczono wiatrówkę i dwa opakowania śrutu. Mężczyzna został przewieziony do komisariatu. Za popełnione przestępstwo odpowie z ustawy o ochronie zwierząt.